Przestałam grać, przestałam przegrywać. Dokładnie tak jak chciałam.
A szkoda, bo dużo osób na mnie postawiło.
Kiedy po raz ostatni byłam szczęśliwa?
Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, więc to musiało być faktycznie cholernie dawno.
ZJEBAŁAMZJEBAŁAMZJEBAŁAMZJEBAŁAMZJEBAŁAMZJEBAŁAMZJEBAŁAMZJEBAŁAM
Uszy do góry, na pewno nie wszystko stracone :) Nie da się stracić wszystkiego, nawet jak bardzo tego zechcesz. Pomyśl nad tym, aby zmienić kryteria szczęścia :) Mi pomogło.
OdpowiedzUsuńMatt.