"Life isn't only about survival, it's about joy!"
Dni w Rzymie płynął mi bardzo szybko. Na początku było ciężko, ale teraz jest kapitalnie. Dzisiejszy dzień spędziłam na pięknym spacerze po Via dei Condotti i przeżyłam kilka orgazmów w butiku Prady i LV. Ah ah. Już niedługo to ludzie będą się zabijać o moje projekty. Muszę być cierpliwa.
i tak przebijesz ich wszystkich..
OdpowiedzUsuńM.R