piątek, 12 marca 2010

No sexy, it hurts.

Nie ma książek, które powiedzą Ci jak sexownie palić papierosa. Nie ma poradników opisujących krok po kroku ruchy bioder, kiedy schodzisz po schodach czy wsiadasz do samochodu. Poprawianie włosów czy szminki, mruganie oczami. To jak nosisz biżuterię, płaszcz, torebkę, buty. To jak siadasz do baru w pubie, głos jakim mówisz, gesty jakie wykonujesz, w sposób jaki patrzysz kiedy słuchasz.
Jeśli nie masz tego w sobie, po prostu tego nie masz.
Nie nauczysz się tego.
Nie próbuj naśladować sexapealu innych.
Jeśli robisz TO i wiesz że TO robisz- przestań.

Wdzięk, styl, sexapeal to coś wrodzonego. Pogódź się z tym.

W tle Jessica Rabbit,
brakuje jeszcze wina i zapachu unoszącej się miłości...




***

Sonia

Brak komentarzy: